fot. jcomp na Freepik

Krzyż jest symbolem wyrażającym i syntetyzującym całą wiarę chrześcijan. Jest znakiem tajemnicy i podobnie jak inne tego typu znaki, ujawnia swój sens w sposób najprostszy: narzędzie kaźni i śmierć, którą poniósł na nim „Pan wiecznej chwały” (por. 1 Kor 2,8). Czcząc krzyż, wierni pamiętają nie tylko o męce Pańskiej, ale także o zmartwychwstaniu. Od epoki pierwszych chrześcijan signum crucis był znakiem wiary w Boga, Jego miłości przezwyciężającej śmierć i nadziei na życie wieczne. 

Krzyż znakiem wiary i uświęcenia

Przepowiadanie prawdy krzyża napotkało od początku na przeszkody. Święty Paweł nawet stwierdził, że Ukrzyżowany jest „zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan” (1 Kor 1,23). Zarówno przedstawiciele narodu wybranego jak i poganie „nie pojęli tajemnicy, która jest w tym ukrzyżowanym Człowieku” (Justyn Męczennik, 1 Apologia 13). Stąd też z większą mocą chrześcijanie wyznawali Tego, który był „Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą” (1 Kor 1,23). Już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa pojawiły się przedstawienia krzyża w różnej formie w malarstwie i rzeźbie. Znany był także gest czynienia znaku krzyża. W III wieku Tertulian poświadcza, że znak krzyża pochodzi z tradycji Apostołów. Gest robienia znaku krzyża świętego był w jego czasach bardzo szeroko praktykowany i z tego zwyczaju nie była wyłączona żadna sfera życia. „Gdziekolwiek jesteśmy, wchodząc lub wychodząc, wkładając ubiór lub obuwie, kiedy się myjemy, zapalamy światło lub kładziemy się w łożu, siadamy lub czynimy coś innego, zawsze na naszym czole czynimy znak krzyża” (O wieńcu 3). Najstarszym zwyczajem było więc czynienie małego znaku krzyża na czole. Mimo upływu czasu wypowiedź innego autora chrześcijańskiego, Cyryla Jerozolimskiego (ok. 313-386) posiada bardzo podobny ton: „Nie wstydźmy się wyznawać Ukrzyżowanego! Ufnie uczyńmy znak krzyża na czole i na wszystkim chlebie, który spożywamy, na kielichu, który pijemy, przy wejściu i wyjściu, przed snem, kładąc się spać, przy wstawaniu, chodzeniu i spoczynku! Jest on wielką ochroną… Ceń tę pieczęć, a ponieważ jest darmo dana, czcij Dobroczyńcę jeszcze więcej” (Katecheza XIII, 36). Są to bardzo piękne gesty pobożności, wyróżniające się znakiem krzyża (signum crucis) przed rozpoczęciem każdego działania. Praktyka ta ma związek ze słowami Apokalipsy, mówiącymi o „pieczęci Boga” (por. Ap 7,3; 9,4), którą nosili wybrani. Oni to właśnie mieli „imię Jego [Chrystusa] i imię Jego Ojca wypisane na czołach” (Ap 14,9). Bożym znakiem, według proroctwa Ezechiela (por. Ez 9,4) była litera „Tau” (T), którą w epoce pierwszych chrześcijan pisano jako „X” lub nawet jako „+”. Ten znak, w sensie biblijnym, oznaczał przynależność do Boga i Chrystusa. W takim właśnie znaczeniu znajdujemy proste krzyże na nagrobkach i w katakumbach chrześcijańskich. 

Od III wieku gest czynienia znaku krzyża zajmuje poczesne miejsce w obrzędach liturgicznych, przede wszystkim w czasie sprawowania Eucharystii, udzielania chrztu i święceń. Potwierdzają to starożytne teksty chrześcijańskie. Pisze o tym wyraźnie święty Augustyn (354-430): „Znakiem krzyża konsekruje się Ciało Pańskie, uświęca się wodę chrzcielną, wyświęca się kapłanów i [osoby] do innych posług. Ogólnie rzecz biorąc, uświęca się [tym znakiem] wszystko, co przez wezwanie imienia Chrystusa, winno stać się święte” (Mowa 181). Papież Leon Wielki (zm. 461) dodaje, że „wszystkim odrodzonym w Chrystusie znak krzyża nadaje królewską godność” (Mowa IV, 1). Krzyż, będący znakiem strasznej śmierci w mękach, stał się przedmiotem błogosławionym, jak ujmuje to święty Jan Chryzostom (ok 350-407). „Królowie odkładają korony i biorą krzyż, znak śmierci Chrystusa. Krzyż znajduje się na ich paradnych szatach i koronach, jest w ich modlitwach i orężu; krzyż kładzie się na świętym Ołtarzu. Wszędzie na świecie krzyż jaśnieje większym blaskiem niż słońce” (Przeciwko poganom). 

Znak krzyża należy uważać nie tylko za gest liturgiczny i sakramentalny, ale także za wyznanie wiary, która pokonuje zło. Tego typu pouczenia daje Hipolit Rzymski (zm ok. 235): „Jeśli jesteś kuszony, przeżegnaj się pobożnie. To bowiem jest znak męki, znany i wypróbowany przeciwko diabłu. Jeśli czynisz to z wiarą… wystawiasz ten znak jak tarczę… Znacząc [krzyżem] czoło i oczy, oddalasz tego, który chce naszej zguby” (Tradycja apostolska 42). Natomiast święty Augustyn z Hippony pisze: „Jeśli zapytamy katechumena: – Wierzysz w Chrystusa? – odpowie: Wierzę. I żegna się znakiem krzyża, ponieważ nosi już na czole znak Chrystusa i nie wstydzi się krzyża swego Pana” (Komentarz do Ew. Jana XI, 3). Ochrzczeni powinni mieć świadomość, przekonuje Jan Chryzostom, że Chrystus „chrzest nazwał krzyżem… [a] krzyż nazwał chrztem” (Katecheza chrzcielna X,4). Dla chrześcijanina krzyż stanowi najlepszą broń w kwestiach wiary, jak przekonuje wspomniany już biskup Jerozolimy, Cyryl: „Postaw wiarę w krzyż jako znak zwycięstwa przeciw buntownikom! Gdy masz dyskutować z niewierzącymi o krzyżu Chrystusa, uczyń wpierw ręką znak krzyża Chrystusowego, a przeciwnik zamilknie!” (Katecheza XIII, 22).

Z czasem żegnanie się znakiem krzyża przybrało także formy gestu czynionego na piersi i wargach. Robienie prawą ręką dużego znaku krzyża potwierdzone jest od VI wieku. Jednak jeszcze w XIII wieku Łukasz z Tuy dawał wiernym wskazówki, aby wznieść rękę w stronę czoła, wyznając Ojca, na piersi – Syna i na sercu po lewej stronie Ducha Świętego, kończąc znak na prawym ramieniu i wypowiadając słowo „Amen” (por. O innym życiu II, 15). Średniowieczny autor poświadcza, że do samego gestu dołączono formułę wiary. Jak to wyjaśnić? Przez pewien czas gesty wyrażały wyznawane zasady wiary. Znak krzyża świętego czyniony za pomocą dwóch palców (wskazującego i serdecznego) oznaczał wiarę w dwie natury Chrystusa: Boską i ludzką zjednoczone w Jego Osobie. Wyznanie Trójcy Przenajświętszej oznaczały trzy palce: wskazujący, serdeczny i środkowy. Różnice w kierunku prowadzenia ręki przy czynieniu znaku krzyża przez prawosławnych (najpierw prawe ramię, a następne lewe) wynikają z racji językowych. Znak krzyża świętego był i pozostaje symbolem jedności. Od chrześcijan minionych epok powinniśmy nauczyć się, jak rozumieć znak krzyża, jak go kochać i czcić.