Św. Jan Bosko, kapłan III Zakonu, założyciel Salezjanów i Córek Maryi Wspomożycielki (1815 – 1888).
Urodził się 16 sierpnia 1815 r. w Beccki k/Castelnnovo d`Asti. Ojciec, Franciszek Bosko, zmarł, kiedy Janek miał 2 lata. Matka Janka Małgorzata Ozchiena, jako wdowa musiała zająć się utrzymaniem i wychowaniem 3 synów.
Mając 11 lat przyjął I Komunię Św. W 14 roku życia rozpoczął naukę u pewnego kapłana – emeryta. W latach 1831 – 35 ukończył szkołę podstawową i średnią. Były to szkoły prywatne. By opłacić należność i zdobyć potrzebne podręczniki, opłacić stancję i utrzymać się musiał dodatkowo pracować w różnych zawodach. Udzielał także korepetycji słabszym, ale zamożnym kolegom.
W tym czasie założył “Towarzystwo wesołości”. W latach 1835 – 41 jest alumnem WSD w Turynie. Jego wykładowcą i spowiednikiem jest św. Józef Cafasso. 5 czerwca 1841 r. otrzymał święcenia kapłańskie. 8 grudnia 1841 r. napotkał 15-letniego młodzieńca – sierotę, opuszczonego materialnie i moralnie. Odtąd zaczyna gromadzić opuszczoną młodzież, uczyć ją prawd wiary, szukać dla nich pracy, starał się dla nich o dach nad głową. Tak powstały szkoły elementarne, zawodowe i internaty.
Wielkie potrzeby przerastały jego siły i możliwości. Dlatego zakłada dwie rodziny zakonne: Pobożne Towarzystwo św. Franciszka Salezego (1859) i Zgromadzenie Sióstr Maryi Wspomożycielki Wiernych (1872).
Troszczył się o młodzież opuszczoną, pomagał seminariom duchownym i posyłał swoich synów i córki duchowe na misje. Pisał książki i artykuły w prasie; posiadał własną drukarnię.
Opatrzność ubogaciła go szczodrze w dary nadprzyrodzone, charyzmatyczne. Mimo tego pozostał zawsze skromny i pokorny.
W młodym wieku pragnął być franciszkaninem, ale skoro Bóg pokierował inaczej wstąpił w szeregi III Zakonu przy klasztorze św. Tomasza w Turynie.
Zmarł 31 stycznia 1888 r.
Pius XI kanonizował go 1 kwietnia 1934 r.
Boże, Ty powołałeś św. Jana Bosko na ojca i nauczyciela młodzieży, spraw, abyśmy zapaleni taką samą miłością, starali się o zbawienie bliźnich i służyli Tobie samemu. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.