Św. Paweł Suzuki, męczennik japoński III Zakonu (+1597).
Na wiarę chrześcijańską nawrócił go św. męczennik Leon Karasuma. Stał się członkiem III Zakonu św. Franciszka. Włączył się do pracy apostolskiej w okolicach Meako aktywnie współpracując z franciszkanami w rozszerzaniu Ewangelii św. posługując chorym jako pielęgniarz.
Edykt, który skazał franciszkanów i ich współpracowników był znany wszędzie. Chrześcijanie japońscy dali przykład prawdziwej wierności Chrystusowi na wzór chrześcijan – męczenników pierwszych wieków Kościoła. Wszyscy zostali pochwyceni i aresztowani.
3 stycznia 1597 r. więźniów przyprowadzono na plac w Meako. Wszystkim obcięto część lewego ucha, wsadzono do wozu – klatki i obwożono ulicami miasta. Tłumy pogan i wierzących przypatrywały się temu. Franciszkanie nie ustawali w przepowiadaniu Chrystusa. Inni wspierali ich modlitwą. Niektórzy chrześcijanie pragnęli dołączyć do nich, ale żołnierze brutalnie odtrącali ich.
Trudno opowiedzieć to, co przeżyli owi męczennicy podczas miesięcznej podróży w zimie do Nagasaki: głód, pragnienie, zimno, góry, lasy. Ale oni modlili się, śpiewali i wzajemnie dodawali sobie otuchy.
Paweł Suzuki skazany, jak inni, na ukrzyżowanie okazywał niezwykłą odwagę, gdy go wyśmiewano, poniżano i wzgardzano nim. Pod adresem tych, którzy ich krzyżowali wypowiedział słowa przebaczenia. Zginął na krzyżu 5 lutego 1597 r.
Pius IX kanonizował go 8 czerwca 1862 r.
Boże, mocy męczenników, Ty wezwałeś do chwały wiecznej św. Pawła Suzuki i jego towarzyszy przez mękę krzyża, udziel nam, za ich wstawiennictwem, abyśmy w życiu i śmierci wyznawali wiarę chrztu św. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.