Święty na dziś – 18 listopada

Św. Agnieszka z Asyżu (1198 – 1253), dziewica II Zakonu.

Agnieszka, młodsza siostra św. Klary, urodziła się w Asyżu w 1198 r. Na chrzcie św. otrzymała imię Katarzyna. W pierwszych dniach kwietnia 1212 r. poszła w ślady swojej siostry Klary. Podobnie jak Klara również i ona uciekła z domu, by realizować ideały franciszkańskie w klasztorze św. Anioła w Panso, u stóp Subasio, w pobliżu Asyżu. Rodzina rozgoryczona tym postępkiem starała się za wszelką cenę wyciągnąć Katarzynę z klasztoru. Katarzyna okazała się nieustępliwa i pozostała. Prawdopodobnie z tego powodu św. Franciszek nadał jej imię s. Agnieszka, ponieważ widział w niej odwagę i stałość św. Agnieszki, męczennicy rzymskiej.

W 1212 r. św. Franciszek zaprowadził obie siostry do klasztoru św. Damiana wcześniej przyoblókłszy je w szatę pokutną. Wkrótce za przykładem Klary zajaśniała pokorą, pokutą, posłuszeństwem, a przede wszystkim umiłowaniem Chrystusa, który obdarzył ją darem uniesień ekstatycznych i ukazywał się jej w postaci Dzieciątka. W 1220 r. została posłana do Florencji, gdzie była ksienią klasztoru Monticelli. Inne klasztory klarysek jak Padwa, Mantua, Wenecja, Imola i Penne chlubią się, że mogły ją gościć. S. Agnieszka gdziekolwiek się pojawiła wszystkich budowała swą postawą i życiem. Wiele kobiet wstępowało w jej ślady.

Była przy śmierci s. Klary u św. Damiana. S. Agnieszka umarła 16 listopada 1253 r. Jej relikwie spoczywają w bazylice św. Klary w Asyżu.

Papież Benedykt XIV dnia 15 kwietnia 1752 r. zatwierdził jej kult jako świętej.

W liście do swej siostry Klary tak pisała: “Męczę się i cierpię ponad miarę do tego stopnia, że prawie mówić nie potrafię, a to dlatego, że ciałem jestem rozłączona z tobą i innymi moimi siostrami. A byłam przekonana, że razem z wami będę na tym świecie żyć i umierać. Utrapienie to ma swój początek, lecz nie ma końca, nie zmniejsza się, lecz stale się potęguje… Byłam przekonana, że jedno życie i jedna śmierć zjednoczy na ziemi tych, którzy razem mają przebywać w niebie, oraz, że wspólny grób pokryje tych, którzy mają tę samą naturę (…). Wszystkie siostry przyjęły mnie z wielką uprzejmością i radością oraz przyrzekły mi posłuszeństwo z wielkim oddaniem i szacunkiem. Wszystkie polecają się Bogu, tobie Matko i waszemu klasztorowi, a ja polecam się i moje siostry we wszystkim i poprzez wszystko tobie Matko, abyś raczyła pilnie troszczyć się o mnie i o moje siostry tak, jakby o swoje siostry i córki.”

Boże, Ty sprawiłeś, że św. Agnieszka, dziewica, stała się wzorem serafickiej doskonałości dla wielu dziewic, spraw, abyśmy na ziemi naśladowali jej cnoty i razem z nią radowali się w niebie. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.