Wigilia dla podopiecznych Kuchni Charytatywnej działającej przy Klasztorze Franciszkanów we Wrocławiu-Karłowicach odbyła się 20.12.2013 r. w domu katechetycznym. Na wigilię zostało rozdanych 500 zaproszeń i tyle też przybyło uczestników. Każdy znalazł miejsce przy wspólnym stole.

Byli także obecni Minister Prowincjalny o. Alan Brzyski, wicekierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej ZTPS Psie Pole nr 10 p. Katarzyna Kopycka, przewodniczący rady Osiedla Karłowice–Różanka p. Krzysztof Szczerba. W wigilię zaangażowali się woluntariusze z Liceum Ogólnokształcącego nr 10, z Zespołu Szkół Gastronomicznych, harcerze oraz młodzież akademicka ze wspólnoty „Mamre”, która wzbogaciła przeżywanie tego spotkania śpiewem kolęd.

Spotkanie wigilijne rozpoczął br. Rafał Gorzołka, dyrektor Kuchni Charytatywnej. Powiedział, że w tym dniu jesteśmy jedną wielką rodziną przy wspólnym stole. W naszej tradycji Świąt Bożego Narodzenia szczególne miejsce zajmuje stół, wokół którego gromadzi się rodzina, łamiąc się opłatkiem,składając sobie życzenia, spożywając wieczerzę wigilijną. Pięknym zwyczajem jest pozostawienie wolnego miejsca przy stole dla podróżnego wędrowca. Te proste gesty znaczą wiele, symbolizują dobroć ludzkiego serca. Stół wigilijny niejako tworzy i buduje ludzką wspólnotę, czego obrazem jesteśmy my tutaj zebrani.

Mówił dalej: „Czym była stajenka, w której urodził się Chrystus? To zwykła szopa. Ale przez fakt narodzenia się Jezusa stała się domem który niesie światło, radość, nadzieję i miłość. Betlejem to znaczy „dom chleba” i takim domem pragniemy być dla was każdego dnia. Przychodźcie i jedzcie bo nie chcemy aby ktoś od nas Franciszkanów odchodził głodny”.

Br. Rafał zakończył wystąpienie życzeniami: „Moi kochani biorąc do ręki ten biały opłatek łamię się nim z wami wszystkimi i z każdym z osobna. Życzę Wam, aby narodziła się w was na nowa nadzieja, nadzieja na lepsze. Niech ta nowonarodzona Miłość Boża, która w noc betlejemską objawiła się ziemi prowadzi nasze serca do Jezusa, tak jak prowadziła serca prostych pasterzy i mędrców. Niech Boża dziecina zamieszka w naszych sercach i domach”.

Następnie Ojciec Prowincjał Alan Brzyski złożył życzenia i modlitwą rozpoczął spotkanie wigilijne łamiąc się z biednymi opłatkiem. Każdy z zebranych mógł spożyć wspólną wieczerzę wigilijną. Na stole wigilijnym znalazła się zupa grzybowa, ryba, ziemniaki, kapusta, tradycyjny kompot z suszu. Po wspólnej wigilii i śpiewie kolęd była kawa i ciasto dla wszystkich zaproszonych. Na sam koniec rozdano paczki żywnościowe, a dzieciom zostały ofiarowane prezenty przygotowane przez Polaków pracujących w Londynie. Od 3 lat jest tam przeprowadzana świąteczna akcja pod hasłem „Boże Narodzenie w pudełku po butach”; przygotowane prezenty są właśnie pakowane do pudełek po butach. W ten sposób Polacy mieszkający w Anglii łączą się z potrzebującymi rodakami w kraju sprawiając dzieciom niesamowitą radość.

Spotkanie wigilijne jest szczególnym wydarzenie, w które angażuje się wiele osób i firm, ale Kuchnia Charytatywna swoją działalnością przez cały rok wspiera potrzebujących. Warto przy tej okazji podkreślić zaangażowanie pracowników Kuchni, liczne grono stałych woluntariuszy, różnego rodzaju darczyńców (często anonimowych), firmy, dzięki którym możliwa jest wieloraka pomoc przez cały rok osobom najuboższym. Wszystkim więc ludziom o wrażliwym sercu składamy serdeczne Bóg zapłać.