fot. kotkoa na Freepik
Jezus z wieczernika udał się ze swymi uczniami do miejsca, w którym modlił się przed swą męką. Różnie jest ono określane: Ogród Oliwny, Ogród Getsemani, czasem bardzo ogólnikowo Góra Oliwna. W języku polskim przyjęła się nazwa Ogrojec lub Ogrójec (staropolskie słowo oznaczające „ogród”). Słowo „Getsemani” to zhellenizowana nazwa pochodząca od hebrajskich słów: gat i szemanim, co znaczy „prasa” i „oliwki”.
Ewangelie nazywają to miejsce: ogród (J 18,1) lub – po grecku – teren, posiadłość Getsemani (Mt 26,36; Mk 14,32).
A jak ewangeliści opisują położenie Ogrodu Oliwnego? W Ewangelia wg św. Marka w ten sposób mówi o Jezusie i apostołach po wydarzeniach w wieczerniku: „po odśpiewaniu hymnu wyszli w stronę Góry Oliwnej… przyszli do ogrodu zwanego Getsemani” (Mk 14,26 i 32).
Natomiast u Łukasza znajduje się fragment: „potem wyszedł (z wieczernika) i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną: towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: «Módlcie się…»” (Łk 22,39-40), a ewangelista Jan relacjonuje: „To powiedziawszy, Jezus wyszedł z uczniami swymi za potok Cedron. Był tam ogród, do którego wszedł On i Jego uczniowie. Także i Judasz, który Go wydał, znał to miejsce, bo Jezus i uczniowie Jego często się tam gromadzili” (J 18,1-2).
Choć te wszystkie określenia są bardzo nieprecyzyjne, jednak dotyczą miejsca, które dziś jest czczone. Ogród Oliwny lokalizuje się u stóp Góry Oliwnej, na zachodnim zboczu. Nie należy się sugerować określeniem „na Górze Oliwnej”, bowiem czczony ogród jest na zboczu, bliżej Doliny Cedronu, a nie na szczycie.
Ogród Oliwny zapewne był ważnym miejscem dla chrześcijan Jerozolimy, które łączyło w sobie wiele wspomnień związanych z nocą przed męką Jezusową. Ożywia je pamięć Jego modlitwy i krwawego potu. Zachęcało do wytrwałości i pełnienia woli Bożej. To tu wspominano zdradę Judasza i pojmanie Jezusa.
Miejsce to było nie tylko znane lokalnym chrześcijanom, ale nawiedzane również przez pątników. Potwierdza to Euzebiusz z Cezarei (ok. 330 r.), anonimowy pielgrzym z Bordeaux (333 r.) i św. Hieronim (386 r.). Pątniczka Eteria (IV-V w.) mówi o grocie i o kościele wybudowanym na miejscu, gdzie modlił się Jezus. Należy zwrócić uwagę, że istnieje bardzo stare świadectwo o dwóch odrębnych czczonych miejscach: o grocie i kościele. Odpowiada to opisowi ewangelicznemu. Jezus zachęcił uczniów do trwania na modlitwie, a sam oddalił się „na rzut kamieniem” (por. Łk 22,41), aby się modlić. I choć na przestrzeni wieków różnie nazywano te miejsca, dla niektórych Getsemani to był kościół, a dla innych oznaczało grotę. Tu zasadniczo tradycja jest zgodna: w Grocie Zdrady lub Pojmania wspominano sen apostołów i pojmanie Jezusa, a w kościele samotną modlitwę Jezusa, Jego krwawy pot oraz poddanie się woli Ojca.
Od XVII wieku tym terenem opiekują się franciszkanie. Pierwsze wykopaliska archeologiczne w Getsemani przeprowadził w latach 1919-1920 o. Gaudenty Orfali OFM. W ogrodzie znajdowały się ruiny, gdzie odkryto pozostałości kościoła krzyżowców. Przy przygotowywaniu fundamentów pod nowe sanktuarium według projektu Antoniego Barluzziego napotkano pozostałości jeszcze starszego kościoła bizantyjskiego.
Następne wykopaliska archeologiczne przeprowadzone pod kierunkiem archeologa o. Virgilio Corbo OFM wzbogaciły wiedzę o Ogrodzie Getsemani. Okazją do odkryć była powódź w roku 1956. Gwałtowny i obfity deszcz spowodował wezbranie wody w Dolinie Cedronu, a fala powodziowa zalała sanktuarium Grobu Maryi oraz Grotę Pojmania.
Wykopaliska potwierdziły nazwę Getsemani (hebr. gat i szemanim). Ojciec Virgilio podkreśla ważność dwóch odnalezionych elementów: cysterny z kanałem na wodę oraz pozostałości prasy oliwnej, która została odkryta pod aktualnym prezbiterium. W tym samym miejscu, w południowej ścianie skalnej, na wysokości nieco powyżej jednego metra, stwierdzono zagłębienie służące jako oparcie jednego końca dźwigni prasy.
Zatem było to pierwotnie zaplecze sadu oliwnego. Musiał istnieć jakiś wyjątkowy powód, iż stało się miejscem kultu. Proste klepisko zamieniono na posadzkę mozaikową. Cysterna przestała pełnić swoją rolę gromadzenia wody, skoro pochowano tam ludzi, którym zależało na tym, aby spoczywać w pobliżu miejsca świętego. Świadczą o tym pozostałości mozaiki posadzkowej oraz groby na dnie cysterny.
I tak odkrycia ojca Gaudentego pozwoliły na zidentyfikowanie kościoła znanego z świadectw z IV w., a opisanego przez Eterię. Natomiast prace o. Virgilio w Grocie Pojmania potwierdziły, że w grocie pierwotnie była prasa do oliwek, a następnie powstało miejsce kultu chrześcijańskiego.