Dwudziesty wiek przyniósł największą w historii ludzkości eksplozję techniki i technologii. Wyraźnym nośnikiem i równocześnie napędem rewolucji techniczno-naukowej stało się przede wszystkim nadzwyczajne przyspieszenie procesu doskonalenia, gromadzenia, przetwarzania i przesyłania informacji. Transport towarów i informacji przez długie stulecia odbywał się tylko dzięki sile mięśni, wiatru, rzeki czy oceanu. W 1840 roku Samuel Morse po raz pierwszy przesłał wiadomość na odległość, korzystając z energii elektrycznej. Dopiero 36 lat później Alexander Graham Bell wypowiedział historyczne, pierwsze przesłane przez telefon zdanie: „Watson, proszę przyjdź tutaj, jest mi pan potrzebny”. W 1914 roku nadano w Belgii pierwszą audycję radiową. W 1997 roku Garri Kasparow w sześciu partiach przegrał mecz szachowy z komputerem IBM – Deep Blue, z maszyną, która potrafiła przeanalizować 50 miliardów posunięć w czasie zaledwie trzech minut (1). I tak oto obok ognia i wody pojawił się nowy żywioł – informatyka i telekomunikacja, które zapanowały nad dzisiejszą cywilizacją.

Internet, uważany do niedawna za coś wyjątkowego i nieosiągalnego, niepostrzeżenie wkroczył do codziennego życia przeciętnego człowieka. Ten środek komunikacji, dostępny niegdyś tylko dla wtajemniczonych, z którego korzystali tylko wojskowi i uczeni, dziś jest obecny niemal we wszystkich dziedzinach ludzkiej aktywności: od gromadzenia informacji po spiskowanie i planowanie zamachów terrorystycznych, od prozaicznego robienia zakupów po mroczne obszary destrukcji. Internetowa eksplozja była tak nagła, że wiele środowisk, od naukowych po edukacyjne i rodzinne, nie zdążyło przyjrzeć się temu informatycznemu fenomenowi dokładnie i z dystansu, by wypracować sobie zdanie o jego wpływie na zachowanie i postawę człowieka. Tymczasem Internet stał się obszarem, w którym ludzie niekiedy postępują i reagują w sposób zaskakujący. Internet rozwija intelektualnie, równocześnie może inspirować czy prowokować do takich zachowań w Sieci, na jakie internauta nie pozwoliłby sobie w żadnym innym środowisku. A w przypadku, gdy „cyberagresja” skierowana jest na bezbronnego człowieka w fazie rozwoju, niebezpieczeństwo destrukcji zwielokrotnia się.

  1. Od ARPAnetu do World Wide Web – geneza Internetu

Rozwój sieci został zainicjowany przez potrzeby militarne armii Stanów Zjednoczonych i poszukiwania z tym związane. W odpowiedzi na wystrzelenie przez Związek Radziecki Sputnika, pierwszego sztucznego satelity Ziemi, w 1957 roku w Departamencie Obrony Stanów Zjednoczonych powołano specjalną agencję pod nazwą ARPA (Advanced Research Projects Agency – czyli Agencję Zaawansowanych Projektów Badawczych). Głównym jej zadaniem było opracowanie nowych technologii informacyjnych dla celów wojskowych oraz współzawodnictwo z ZSRR w dziedzinie zbrojeń i lotów kosmicznych. Po 18 miesiącach badań amerykańskich naukowców doprowadzono do wystrzelenia własnego satelity. Aby ułatwić współpracę naukowcom rozproszonym po kraju, na początku lat sześćdziesiątych zaczęto rozważać bezpośrednią komunikację między ich komputerami. Zamiast centralnego komputera, który zbiera i magazynuje wszystkie dane, zbudowano sieć, której węzły stanowiły połączone ze sobą komputery. W ten sposób informacje mogły docierać do celu na rozmaitych drogach, komunikacja mogła zostać utrzymana nawet w wypadku wyłączenia – na skutek działań wojennych – większej ilości komputerów (2).

W 1960 roku Paul Baran wraz ze współpracownikami stworzył koncepcję sieci opartej na wymianie pakietów – informacji dzielonej na mniejsze jednostki i partiami przesyłanej między nadawcą i odbiorcą. Ideą była sieć bez centralnego komputera, w której istniałoby wiele dróg pomiędzy węzłami. Sieć taka była w stanie wytrzymać atak nuklearny. Zniszczenie nawet kilku węzłów przy odpowiednim rozmiarze sieci miało spowodować dynamiczne „dopasowanie się” do nowych warunków. Niestety, przez kilka lat projekt leżał na półkach Pentagonu. Dopiero w roku 1965 połączono dwa komputery w Massachusetts i w Santa Monica. Była to jeszcze sieć bez wymiany pakietów (3). 

Kilka lat później przypomniano sobie o projekcie Barana i 21 listopada 1969 roku dokonano pierwszego połączenia poprzez sieć, z wymianą pakietów, pomiędzy Uniwersytetem Kalifornijskim w Los Angeles a odległym o 600 km Stanford Research Institute w Palo Alto. Tego dnia udało się przesłać jedynie dwie litery „L” po czym jeden z komputerów zawiesił się. Owo „L” wystarczyło jednak do rozpoczęcia rewolucji. Do dwóch początkowych węzłów wkrótce dołączyły Uniwersytet Kalifornijski w Santa Barbara oraz Uniwersytet Utah. Te cztery placówki utworzyły sieć ARPANET. Ten eksperyment uważa się dziś za początek ery Internetu (4). 

Po udoskonaleniu techniki i równoczesnej odwilży w stosunkach międzynarodowych, system ten przejęły amerykańskie uniwersytety celem sprawniejszej wymiany zasobów naukowych. Przez długie lata nie zdawano jednak sobie sprawy z ogromnego znaczenia systemu, zwłaszcza, że komputery były duże i drogie. Jednakże gdy sieć po jej usprawnieniu potwierdziła swą przydatność i niezawodność, w 1983 roku podzielono ją na Milnet – sieć wojskową oraz NSFnet (National Scence Fundation Network) – cywilną finansowaną przez NSF (National Science Fundation), rządową fundację popierającą badanie naukowe.

Kluczowe znaczenie dla rozwoju Internetu miał jednak przełom lat 80. i 90. W Szwajcarskim Instytucie Fizyki Cząstek Elementarnych CERN, Anglik Tim Berners-Lee, wprowadził tak zwaną funkcję hipertekstu, czyli tekstu uzupełnionego o odnośniki do innych tekstów, plików, które działały jak odsyłacz. W ten sposób powstała ogólnoświatowa „pajęczyna”, czyli World Wide Web (WWW). Berners-Lee wymyślił specjalny prosty język html (Hypertext Markup Language), który umożliwiał nadanie tekstom odpowiedniej struktury i uzupełnienie ich o łącza (ang. links) do innych plików (5). 

W ciągu kilku lat WWW stało się jedną z najpopularniejszych usług sieciowych. Instytucje i organizacje wykorzystały jego ogromny potencjał graficzny, projektując własne strony główne (home page), zawierające informacje i połączenia hipertekstowe. Dzisiaj istnieje ponad 800 milionów stron zrealizowanych przez różnych autorów i edytorów, wśród których znajdują się też prywatni użytkownicy, tworzący własne, osobiste strony. Jedynym dodatkowym sprzętem, w jaki miał się zaopatrzyć użytkownik, jest tzw. modem, czyli przyrząd do „modulacji” i „demodulacji”. Jest to urządzenie, które należy wpiąć do linii telefonicznej i połączyć z komputerem. World Wide Web stała się ponadto nieskończoną wirtualnie siecią dokumentów zawierających teksty, obrazy, dźwięki i filmy (6). 

Pozwala ona każdemu posiadaczowi odpowiedniego komputera na łatwy dostęp do światowego banku najprzeróżniejszych informacji. Poczta elektroniczna czy uczestnictwo w międzynarodowych kręgach dyskusyjnych stały się dziś dla wielu użytkowników Internetu codziennością. Zastosowania te stanowią jednak tylko ułamek ogromnych możliwości „Światowej Pajęczyny”. Jest ona bowiem gigantycznym magazynem źródłowym informacji i analiz, bazą danych o niewyobrażalnym wprost zasięgu. Ten magazyn informacji zawiera nie tylko książki i dokumenty, ale również dane naukowe, przepisy, reklamy, notatki ze spotkań, nagrania audio i video, zapisy interaktywnych konwersacji (7). Wewnątrz tej „pajęczyny” internauta może, dzięki możliwościom oferowanym przez hiperteksty, samodzielnie i zgodnie z własnymi zainteresowaniami zadecydować, jaką drogę lektury obierze.

Globalna sieć w Polsce zaczęła się dynamicznie rozwijać kilka lat później niż w krajach zachodnioeuropejskich, czyli dopiero pod koniec lat 90. Za kolebkę polskiego Internetu uważa się Wydział Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Polska, jako pierwszy kraj zza żelaznej kurtyny, została formalnie podłączona do zachodnich sieci komputerowych. Za symboliczną datę początku polskiego Internetu można uznać dzień 17 sierpnia 1991 r., kiedy to pomiędzy Wydziałem Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego a Centrum Komputerowym Uniwersytetu w Kopenhadze wymienione zostały pierwsze listy internetowe (8). Uruchomienie Internetu w Polsce było efektem działań kilku ośrodków akademickich w Polsce, wśród których szczególną rolę odegrało środowisko fizyków i astronomów – z udziałem zespołu Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, działającej wówczas w ramach Uniwersytetu Warszawskiego. Internet w Polsce powstawał i rozwijał się dzięki wysiłkowi intelektualnemu i finansowemu polskiego środowiska naukowego. Pierwsze środki finansowe na budowę Krajowej Akademickiej Sieci Komputerowej zostały wyasygnowane w 1987 r. przez Urząd Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń. W 1991 roku powstał Komitet Badań Naukowych (KBN), który finansował rozbudowę i utrzymanie infrastruktury informatycznej w Polsce, przeznaczając na ten cel znaczące środki finansowe z budżetu nauki. Dzięki KBN powstały dwie sieci rozległe: Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) oraz POL-34, pięć centrów komputerów dużej mocy obliczeniowej (KDM), 22 miejskie sieci komputerowe (MAN), kilkaset lokalnych sieci komputerowych (LAN). Tworzona w ten sposób infrastruktura od początku służyła nie tylko środowisku naukowemu, ale i pozostałym użytkownikom Internetu. W czerwcu 1990 ustanowiono domenę internetową .pl. Dwa lata później podłączono do miejskich sieci komputerowych 11 ośrodków akademickich w Polsce. W 1997 zaprezentowano pierwszą polską wyszukiwarkę www-Infoseek a w 1999 nastąpił burzliwy rozwój portali (np..Onet.pl, Wirtualna Polska). 

1 M. Robak, Teologia cyberświata, w: Internet. Fenomen społeczeństwa informacyjnego, red. T. Zasępa, Częstochowa 2001, s. 49. 

2 Por. M. Castells, Galaktyka Internetu. Refleksje nad Internetem, biznesem i społeczeństwem, Poznań 2003, s. 19-25.

3 C. Gubitosa, La vera storia di Internet, Milano 1999, s. 3

4 Por. T. Goban-Klas, Cywilizacja medialna, Warszawa 2005, s. 149.

5 K. Pikoń, ABC Internetu, Gliwice 2003, s. 9-12.

6 Por. A. Niwiński, Środki informatyczne a katecheza, w: Kościół w życiu publicznym. Teologia polska i europejska wobec nowych wyzwań, t. II, red. K. Góźdź, K. Klauza, C. Rychlicki, H. Słotwińska, P. Szczur, Lublin 2004, s. 346-347. 

7 S. Budzik, Internet i rzeczywistość wirtualna. Szanse i zagrożenia dla kultury, w: Sacrum i kultura, red. R. Rubinkiewicz, S. Zięba, Lublin 2000, s. 308-309.

8 14 września 2001 r. z okazji jubileuszu 10-lecia polskiego Internetu, Wydział Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego zorganizował uroczyste sympozjum pt. „Rewolucja informacyjna – 10 lat Internetu w Polsce”. Zob. Materiały z sympozjum „Rewolucja informacyjna – 10 lat Internetu w Polsce”, Warszawa 2002.