Obraz autorstwa Racool_studio na Freepik
Ewangelie synoptyczne zgodnie relacjonują rozmowę Jezusa z pewnym człowiekiem, który podszedł do Niego z pytaniem: „«Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu rzekł: «[…] znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę». On Mu rzekł: «Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości». Wtedy Jezus spojrzał z miłością na niego i rzekł mu: «Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!» Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.Wówczas Jezus spojrzał wokoło i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno jest bogatym wejść do królestwa Bożego». Uczniowie zdumieli się na Jego słowa, lecz Jezus powtórnie rzekł im: «Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego»” (Mk 10,17-27; por. Mt 19,23-26; Łk 18,24-27).
Słowa o wielbłądzie i uchu igielnym rozumiane dosłownie oznaczałyby niemożliwość zbawienia bogatych. A może chodzi tylko o trudność, a nie o niemożliwość? Niektórzy uważają, że Jezus miał na myśli ciasną i niską bramę w murach Jerozolimy.
Bramy miejskie dla obrony przed nieprzyjacielem i bezpieczeństwa były na noc zamykane. Godziny zamknięcia były ogłaszane i publicznie znane. Nocą żadne wojsko nie mogło dostać się do miasta, a każda kupiecka karawana musiała o tym pamiętać, wybierając się w podróż. W niektórych miastach dawano szansę wejścia do miasta po zmroku pojedynczym osobom, maruderom, jeśli byli biedni, pieszo, bez większego bagażu, a przede wszystkim jeśli byli nieuzbrojeni. W tym celu powstawało obok głównej bramy dodatkowe, ciasne przejście, zwane „ucho igielne”.
W źródłach literackich dotyczących starożytnej Jerozolimy nie ma wzmianki o istnieniu takiego wąskiego i ciasnego przejścia, przez które mógłby się przecisnąć pojedynczy człowiek. Tylko na terenie klasztoru prawosławnych sióstr rosyjskich, przyległym do kompleksu Bazyliki Grobu, znajduje się stosunkowo niewielki otwór w starożytnym murze. Otwór ten jest pokazywany jako brama „Ucho Igielne”.