Obraz autorstwa Sketchepedia na Freepik

Fragment z książki „Jezus pyta – Ewangelia wg. św. Mateusza”. 
Autor: o. Bonawentura Smolka OFM

Mesjasz Synem Bożym

(Mk 12, 35 – 37)  Nauczając w świątyni, Jezus zapytał: «Jak mogą twierdzić uczeni w Piśmie, że Mesjasz jest Synem Dawida? Wszak sam Dawid mówi w Duchu Świętym: Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół Twoich pod stopy Twoje. Sam Dawid nazywa Go Panem, skądże więc jest [tylko] jego synem?» A wielki tłum chętnie Go słuchał”.

Tym razem, to Jezus zadaje pytanie słuchającym na dziedzińcu świątyni jerozolimskiej. Są wśród nich nie faryzeusze i uczeni w Piśmie. Pyta więc o powód  twierdzenia przez uczonych w Piśmie, że Mesjasz jest Synem Dawida? Przecież Dawid nazywa Psalmie 110 Mesjasza swoim „Panem”. Łatwo więc zrozumieć zastrzeżenie Chrystusa: „Jakżeż więc Dawid natchniony przez Ducha może nazywać Go Panem?”. W jaki sposób Mesjasza można nazwać Synem Dawida?

Jezus Chrystus w rzeczywistości wymiaru w historycznego, w realności człowieczeństwa posiada swe odniesienie do rodu Dawida,  Potwierdza to Mateusz w genealogii, którą umieszcza na samym początku swej Ewangelii: „Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama” (1, 1). Jezus jest więc autentycznie „synem [potomkiem] Dawida, związanym z obietnicą mesjańską (2 Sm 7; Ps 89), ale jednocześnie jest Synem Bożym, a w tym świetle „Panem” Dawida. 

Sprawą charakterystyczną dla NT jest występowanie aż siedemnastu wersetów nazywających Jezusa jako „Syna Dawida”. Jak zauważyliśmy, uzasadnieniem nazywania tak Jezusa był fakt, że jako Mesjasz był wypełnieniem proroctw ST o nasieniu Dawidowym (2 Sm 7, 14nn). Nawiązuje do tej myśli Mateusz, który podając genealogiczny rodowód Jezusa mówi, że był bezpośrednim potomkiem Dawida. Myślano wówczas o jego tytule mesjanistycznym. Jako Syn Dawida, określali Go również Ci którzy prosili o uzdrowienie, odpuszczenie grzechów. Do tych należała kobieta, której córka była opętana demonami (Mt 15.22), dwóch niewidomych ludzi na jego drodze ( Mt 20.30) czy ślepy Bartymeusz (Mk 10.47). Wołali do syna Dawida o pomoc. Przy tym nazywali Jezusa Panem, wyznając wiarę w Jego mesjańskiego posłannictwo. Tytuły jakich używali w odniesieniu do Jezusa, wskazywały na ich wiarę w Niego, uznawali jego Boskość, potęgę i Boską moc.
         
Faryzeusze nie chcieli przyjąć nauki o Jezusie jako „Synu Dawida”, odnosząc się do Niego z nienawiścią. Brak wiary bowiem i rzetelności w poznawaniu Prawdy, prowadzi wielokrotnie do dramatycznego w swych konsekwencja odrzucenia prawdziwego oblicza Boga, a tym samym świata i człowieka.