Bł. Jan Wang, męczennik chiński, seminarzysta III Zakonu (1885 – 1900).
Urodził się w Wenshu w Shansi 25 lutego 1885 r. z Józefa i Cecylii Liu, którzy byli chrześcijanami. Jan otrzymał solidne wychowanie religijne. W wieku 10 lat wstąpił do niższego seminarium. W 1897 r. uczestniczył w kongresie misyjnym w Turynie. W seminarium był najmłodszym dlatego uważano go za św. Alojzego Gonzagę. Jako beniamin w seminarium był ulubieńcem nauczycieli i kolegów. Z charakteru był pogodny, radosny i pobożny. Także na kongresie i wystawie misyjnej w Turynie stał się idolem wszystkich. Wszyscy uczestnicy kongresu podziwiali jego charakter i miły oraz dźwięczny głos kiedy się modlił. Przyjął tonzurę i złożył profesję w III Zakonie św. Franciszka.
Założycielka Zgromadzenia SS. Franciszkanek Misjonarek Maryi, Matka Maria od Męki Pańskiej, która miała to szczęście rozmawiać z Janem tak pisze: “Jan Wang był małym i sympatycznym seminarzystą, po mistrzowsku wykonywał na instrumentach muzykę chińską. Na temat harmonii jego serenat można trochę podyskutować, ale mimo tego nie mniej były ciekawe i interesujące”.
Kiedy przebywał w więzieniu zabawiał się różnymi grami i zapraszał kolegów do gry. W pewnej chwili bł. Eliasz Facchini, jego rektor powiedział: “Janku, to nie jest czas na zabawy, albowiem zbliża się godzina męczeństwa”. Uśmiechnięty Jan odpowiedział: “Ojcze, dlaczego mamy się smucić? Gdy nas zabiją czyż nie pójdziemy do raju? A to jest największy motyw, aby się radować”.
Mając 15 lat i 4 miesiące został ścięty 9 lipca 1900 r.
Papież Pius XII zaliczył go do grona Błogosławionych dnia 24 listopada 1946 r.
Udzielaj, Panie, swojemu ludowi łaskę po łasce, który raduje się na wspomnienie młodego bł. Jana Wanga i jego towarzyszy, męczenników chińskich, aby mógł odważnie wyznawać wiarę i osiągnął szczęśliwość wieczną. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.