Św. Bernadetta Soubirous, dziewica, zakonnica Zgromadzenia SS. od Miłości i nauczania chrześcijańskiego, tercjarka franciszkańska (1844 – 1879).
Urodziła się 7 stycznia 1844 r. w Lourdes (Francja) jako najstarsza córka dziewięciorga rodzeństwa. Rodzicami jej byli ubogi młynarz Franciszek Soubirous i Ludwika Casterot. Bernadetta była słabego zdrowia. Przez pewien czas Bernadetta przebywała u swej krewnej Marii Aravent, u której pasła owce. Wzrasta w wielkim ubóstwie i ignorancji. W 1858 r. wróciła do rodziców i rozpoczęła naukę katechizmu przygotowując się do I Komunii św.
Dnia 11 lutego 1858 r. miało miejsce pierwsze zjawienie św. Najśw. Maryi Panny. Matka Boża zjawiła się Bernadecie nad rzeką Gave w pobliżu groty Massabielle wzywając ją do modlitwy różańcowej i do uczynków pokutnych za nawrócenie grzeszników. Wszystkich objawień było łącznie 18 w dniach od 11 lutego do 16 lipca. Na zapytanie Bernadetty “Kim jesteś piękna Pani?” odpowiedziała: “Jestem Niepokalanym Poczęciem”.
Bernadetta opisuje: “Spojrzałam w kierunku groty i tam ujrzałam Panią odzianą w białe szaty. Jej suknia była lśniąco biała i przepasana niebieską opaską, a na obu stopach miała żółtą różę, tej samej barwy co Jej różaniec… Gdy Pani się przeżegnała, ja też spróbowałam to uczynić drżącą ręką… zaczęłam odmawiać różaniec, a Pani też przesuwała ziarnka swojego różańca, lecz Jej wargi się nie poruszały… Poleciła mi też, abym poszła do księży i powiedziała im, że ma się tu wybudować kaplicę, a potem mi przykazała, abym się napiła ze źródła. Ale ja tam nie widziałam żadnego źródła…ale Pani mi pokazała, że nie chodzi o rzekę i palcem wskazała na źródło – było tam trochę błotnistej wody. Nie mogłam jej zaczerpnąć, więc odrzuciłam trochę ziemi i trzy razy próbowałam, zanim się napiłam… Przychodziłam do groty przez 15 dni i codziennie Pani mi się pokazywała, tylko Jej nie było w poniedziałek i piątek. I Pani mi mówiła znowu, aby wybudowano tu kaplicę, abym się umyła w źródle i by się modlono o nawrócenie grzeszników. Pytałam Ją parę razy, kim jest, Ona jednak tylko lekko się uśmiechała, aż w końcu, wzniósłszy ręce i oczy ku niebu, powiedziała mi, że jest Niepokalanym Poczęciem.
W ciągu tych 15 dni powierzyła mi trzy tajemnice, zabraniając mówić o nich komukolwiek; co też zachowałam wiernie aż dotąd”.
Bernadetta zakończyła swoją misję. W tym samym roku zapadła na obustronne zapalenie płuc. Wyzdrowiała, ale postanowiła wstąpić do zakonu. Po prostu chciała się ukryć sprzed oczu ciekawych. Wstąpiła do Sióstr od Miłości i Nauczania Chrześcijańskiego, u których wcześniej, bo 3 czerwca 1854 r. przyjęła I Komunię św. Na początku lipca pożegnała się z rodziną, z Lourdes i ukochaną grotą Massabiellską, a w kilka dni później przywdziała w Nevers habit zakonny. W zgromadzeniu spełniała skromne posługi pomocnicy infirmerki i zakrystianki. Ciągle chorowała na astmę.
Często powtarzała te słowa: “O Jezu, daj mi swój krzyż… Skoro nie mogę przelać swojej krwi za grzeszników, to chciałabym cierpieć dla ich zbawienia”.
Dnia 22 września 1878 r. złożyła śluby wieczyste, a 8 grudnia, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia została przyjęta jako tercjarka do wielkiej rodziny franciszkańskiej.
28 marca 1879 r. z pełną świadomością i żywą wiarą przyjęła sakrament chorych, a 16 kwietnia tegoż roku zmarła ze słowami na ustach: “módlcie się za mną, biedną grzesznicą”.
Dnia 8 grudnia 1933 r. papież Pius XI kanonizował ją.
Boże, Przyjacielu i Opiekunie pokornych, Ty obdarzyłeś św. Bernadettę przywilejem objawień Maryi Dziewicy Niepokalanej, udziel nam tej łaski, abyśmy synowskim nabożeństwem pałali do Matki Twojego Syna i stali się uczestnikami błogosławionej szczęśliwości w niebie. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.