Symbole chrześcijańskie – Kogut obwieszczający nadzieję i symbol głoszących słowo Boże

Obraz autorstwa Freepik

Żydzi byli pełni podziwu dla wielorakich zalet i przymiotów boskich stworzeń. Do nich należał także kogut. Odkryto jednak ciekawy fakt w tradycji judaistycznej: przepisy rabinistyczne zabraniały hodowli drobiu w Jerozolimie (rabin Natan), mimo faktu, iż nie chodziło przecież o ptactwo “nieczyste”. Powodem było być może to, że kogut odgrywał ważną rolę w kultach pogańskich, a jego hodowla mogłaby zaszkodzić czystości religijnej Żydów. Drobiazgowe przepisy rytualne były szczególnie ważne dla kapłanów pełniących służbę w świątyni Jerozolimskiej. 

Ewangeliści mówiący o piejącym kogucie przy zaparciu się apostoła Piotra, pozwalają przypuszczać, że zakazu hodowli drobiu nie przestrzegano zbyt rygorystycznie. Na kartach Ewangelii pianie koguta to przypomnienie trudnych chwil i upadku księcia apostołów. Ewangelista Łukasz w zakończeniu opowiadania o wypadkach nocy pojmania i sądzenia Chrystusa, przywołuje znamienny szczegół: “W tej chwili…, kogut zapiał. A Pan obrócił się i spojrzał na Piotra. Wspomniał Piotr na słowo Pana, jak mu powiedział: «Dziś, zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz». Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał” (Łk 22, 60-62). Scena zaparcia się Piotra apostoła jest często przedstawiana na starożytnych sarkofagach chrześcijańskich jako ostrzeżenie przed pychą i pouczenie o możliwości pokuty. Szczególną uwagę zwracała relacja ewangelisty Marka na ten temat. Mówi Jan Chryzostom (zm. 407): “Należy podziwiać, że [święty Marek] nie przemilczał upadku nauczyciela, lecz wyraźniej niż inni o nim opowiedział” (Homilia o Ewangelii Mt 85). Scena ewangeliczne stała się przedmiotem rozważań pisarzy starożytnego Kościoła. Święty Ambroży (zm. 397 r.) pisze, że gdy “[Chrystus] spojrzał na Piotra i od razu jego wina znikła, zostało oddalone jego zaparcie się [Pana] i przyszło wyznanie winy… Jest napisane: «Zanim kogut zapieje, trzy razy mnie się wyprzesz» (Mt 26,34). Pewny siebie za dnia, Piotr traci ducha, i zanim kogut pieje upada i to po trzykroć. To dlatego, abyś ty wiedział, że upadł on nie tylko z powodu niekontrolowanej wylewności w mówieniu, ale z powodu chwiejności swego ducha. Jednak, po tym, jak kur zapiał, staje się mocniejszy i godny tego, aby spojrzał nań Chrystus… Zrozumiał, że przyszło lekarstwo” (O stworzeniu świata V,24). Pianie koguta obwieszcza przebaczenie win. „Kiedy kur zapieje, sam Kamień (łac. Petra) Kościoła – Piotr, obmywa winę, którą popełnił przez zaparcie się [Pana], zanim kogut zapiał” (Tamże V,24). Również poecie chrześcijańskiemu Prudencjuszowi (zm. po 405 r.) pianie koguta przypomina Piotra, który wyparł się swego Mistrza, ale uznał swój grzech, za który żałował: “Grzech popełnia się, zanim zwiastun bliskiego światła / oświeci ród ludzki i położy kres występkowi” (Księga pieśni codziennych: hymn I). 

Za przykładem Szymona Piotra wszyscy powinni usłuchać wezwania do powstania z grzechów, aby “chodzić w światłości Pana”. Do miejsca zaparcia się świętego Piotra nawiązywał Cyryl Jerozolimski (zm. 386 r.), ostrzegając: “Jeśli się zaprzesz [krzyża Chrystusowego]…, niech cię upomni dom Kajfasza, który obecną swoją ruiną wskazuje na potęgę Tego, który tutaj został osądzony” (Katecheza X, 19). 

Związek wizerunku koguta ze znanym i komentowanym fragmentem Ewangelii spowodował, że często przedstawiano na mozaikach i lampkach oliwnych. Te ostatnie przedmioty przypominały o potrzebie czuwania i pomagały w nim. Pianie koguta kojarzono z trzecią strażą nocną, a więc z najwcześniejszymi godzinami rannymi (od drugiej do szóstej). Kogut stał się zwiastunem nadziei, gdyż jak mówi Ambroży, w chwili jego piania “powraca do wszystkich nadzieja, męki stają się lżejsze, uśmierza się ból ran, osłabia się żar gorączki, a ten, kto upadł napełnia się ufnością” (O stworzeniu świata V,24). W epoce nowożytnej książę apostołów – święty Piotr, z nieodłącznym kogutem, stał się patronem zegarmistrzów.

Chińskie przysłowie mówi, że symbol posiada wartość dziesięciu tysięcy słów. Trudno o lepszą ilustrację tej prawdy, niż wykorzystanie niektórych porównań w przepowiadaniu wary chrześcijańskiej. To prawda, że głównym zadaniem głoszenia słowa Bożego było przedstawienie głównych prawd wiary, wezwanie do ciągłego nawrócenia oraz do zachowania nadziei i miłości. Użycie symboli pozwalało na nadanie kazaniom bardziej wysublimowanych form. Tego typu “chwyty stosowano również ze względu na potrzeby ludzkiej psychiki. Święty Augustyn (354-430) ujmuje to bardzo przekonywująco: „Jakaś rzecz przedstawiona w formie alegorii (przenośni), bardziej do nas przemawia, aniżeli ukazana w sposób zwyczajny” (List 55). 

W czasie wygłoszenia nauk pojawiają się czasami uwagi pod adresem samych kaznodziei! Papież Grzegorz Wielki (zm. 604 r.) w Regule pastoralnej porównuje zalety koguta z cechami, które powinien posiadać, ten kto głosi prawdy Ewangelii. “Błogosławiony Hiob powiedział: «Kto rozum dał kogutowi?» (Hi 38,36). W rzeczywistości święty kaznodzieja, który woła w tym mrocznym czasie, jest jak kogut piejący w nocy. Wtedy rzecze: «Nadeszła dla was godzina powstania ze snu» (Rz 13,11) i jeszcze: «Ocknijcie się i przestańcie grzeszyć» (1 Kor 15,34). Lecz zwykle kogut wydobywa z siebie głośnie pianie w porze głębokiej nocy, natomiast, gdy godzina poranna jest coraz bliżej, wtedy pieje łagodniej i lżej. Dzieje się tak dlatego, że przepowiadający woła w sposób jasny i zrozumiały do serc, które pozostają jeszcze pogrążone w mrokach i nie wspomina o ukrytych tajemnicach, aby [wierni] byli w stanie słuchać mów bardziej przenikliwych o rzeczach niebiańskich, kiedy zbliżają się do światła prawdy” (Reguła pastoralna III, 39). Papież podaje ten przykład także dlatego, że „zanim zabrzmią słowa napomnienia, niech najpierw wołają czyny, o tym, co ma być powiedziane”. Oto przyczyny dla których także i w tym przypadku symbol koguta posiada swoją wymowę: „Potrząsa [on] skrzydłami i uderzając w siebie samego, rozbudza się… Jest konieczne, aby rozpoczynający święte przepowiadanie sami najpierw czuwali i oddawali się czynieniu dobra. Niech nie uważają, że poruszą innych słowami, gdy oni sami śpią bezwładni” (Reguła pastoralna III, 40). 

Średniowiecze przejęło to piękne porównanie. Kogut symbolizował kaznodzieję począwszy od XIII wieku. Przez przepowiadania słowa Bożego winno budzić się „drzemiących” czyli niezbyt gorliwych chrześcijan. Autorzy średniowieczni mówili, że noc to obecny świat, a nowym dniem jest królestwo Boże. 

Kogut pojawił się już na szczytach dzwonnic romańskich kościołów jako symbol obwieszczający światło i wzywający do porannej modlitwy. Do dziś w niektórych krajach zachowano ten zwyczaj. W Polsce “«kurkiem» nazywano chorągiewkę na wieży kościelnej”, pisze w Encyklopedii Staropolskiej Aleksander Brückner.