Święty na dziś – 9 maja

Św. Katarzyna z Bolonii, dziewica II Zakonu, klaryska (+1463).

Urodziła się w Bolonii (Włochy) 8 września 1413 r. Jej ojciec Benwenuto Mammolini, był patrycjuszem miasta Ferrary; matka, Janina Virgi, pochodziła ze szlacheckiej rodziny bolońskiej. Dzieciństwo spędziła w Bolonii. Potem ojciec przeprowadził się z rodziną do Ferrary.

Katarzyna wnet objawiła wyjątkowe talenty do poezji, muzyki i malarstwa. Talenty swe rozwijała wstąpiwszy do sióstr klarysek. W 28 roku życia z grupą młodych kobiet kierowanych przez hrabinę Dal Verde wstąpiła do klasztoru Bożego Ciała klarysek w Ferrarze. Rok później, w 1432 roku, złożyła pierwszą profesję.

Ku zbudowaniu sióstr Katarzyna pochodząca ze szlacheckiego rodu prowadziła w klasztorze życie surowe i pokorne. Była piekarką i furtianką. Następnie pełniła posługę mistrzyni nowicjatu. Była wyrozumiała i stanowcza. 

W 1456 r. mieszkańcy Bolonii ufundowali klasztor klarysek pod wezwaniem Bożego Ciała. Dnia 22 lipca tegoż roku Ferrara pożegnała 18 klarysek, które pod przewodnictwem Katarzyny przybyły do Bolonii. Klaryski swoim życiem pokutniczym i modlitwą wypraszały błogosławieństwo dla gościnnego miasta.

Katarzyna zajaśniała wielu cnotami, a szczególnie pokorą i ubóstwem. Napisała kilka dzieł pożytecznych dla osiągnięcia doskonałości. Wśród poezji godny uwagi utwór liczący 1510 wierszy poświęcony męce i śmierci Chrystusa oraz życiu Maryi Panny na tle tajemnic różańca. Z pism ascetycznych znane jest dziełko “Broń konieczna do walki duchowej”, w którym Święta wymienia cnoty szczególnie przydatne chrześcijanowi.

Zmarła 9 marca 1463 r., w 50 roku życia. Ciało jej można oglądać w kościele Bożego Ciała w Bolonii. Święta nie leży w trumnie, ale zmumifikowana siedzi na tronie, jakby czekała na hołd i jakby chciała udzielić posłuchania potrzebującym jej pomocy.

Papież Klemens XI kanonizował ją 22 maja 1712 r.

Panie Boże, Ty hojnie obdarzyłeś św. Katarzynę, dziewicę, niebieskimi darami; spraw, prosimy, abyśmy naśladując jej cnoty na ziemi, zażywali razem z nią wiecznej radości w niebie. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.