Piąty dzień 41. Kapituły Prowincji św. Jadwigi koncentrował się przede wszystkim wokół ważkiego tematu przyszłości naszych domów i dzieł.
O godzinie 6:30 w kaplicy Domu Pielgrzyma ojcowie kapitulni zebrali się na Eucharystii połączonej z jutrznią, której przewodniczył i homilię wygłosił najmłodszy uczestnik Kapituły, o. Francesco Baldelli OFM, któremu asystowali następni wedle wieku bracia. Ojciec Francesco w swoim rozważaniu podążał za pytaniem Apostoła Tomasza: „Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?” (J14,5), odnosząc to do niewiadomej jaka czeka nas w przyszłości. Podpowiedzią w podejmowaniu decyzji o przyszłości jest wsłuchiwanie się w Boże słowo i rozeznawanie woli Boga.
Pierwsza tego dnia sesja została zainaugurowana o 8:30. Wsparci wskazówkami o. Oskara Maciaczyka OFM, uczestnicy Kapituły udali się na prace w grupach, podczas której obradowali, w jaki sposób uchwycić na nowo istotę duszpasterstwa zwyczajnego i nadzwyczajnego; jak przygotować braci do kompetentnego wejścia w obowiązki odpowiedzialnych za dzieła; jak rozpocząć współprace z różnymi podmiotami świeckimi; a także jak nauczyć się wspólnotowej odpowiedzialności za dzieła naszych domów i całej prowincji.
Powyższa dyskusja zajęła dwie przedpołudniowe sesje. Po obiedzie każda z grup spotkała się jeszcze na pół godziny, aby sformułować ostateczne wnioski, po czym nastąpiła ich prezentacja na sali plenarnej.
Pod koniec tej bardzo owocnej sesji, o. Jozafat Gohly OFM zaprezentował swoją najnowszą publikację książkową: „Archiwum kalwaryjskie”, stanowiącą tłumaczenie wraz z aparatem krytycznym zabytku, którego oryginał znajduje się w klasztorze braci mniejszych w Górze Świętej Anny.
Do ostatniej sesji bracia przystąpili około godz. 17:00, kiedy to została zaprezentowana treść listu do braci w prowincji, która poddana została krótkiej dyskusji. Następnie zaprezentowano uchwały i wnioski, które wpłynęły do komisji, których kształt przez dłuższy czas był poddawany analizie, by nazajutrz móc głosować o ich przyjęciu lub odrzuceniu.
Dzień zakończył się nieszporami oraz kolacją.