Obraz autorstwa efe_madrid na Freepik

Można zrobić zakład, że większość mieszkańców naszego kraju na pytanie, które z drzew najbardziej kojarzy się z egzotyką i tropikami, odpowie bez namysłu, że jest to palma. To drzewo jest nieodłączną częścią flory obszaru basenu morza Śródziemnego i krain biblijnych. 

Wśród narodów ulegających szczególnie fascynacji palmą byli starożytni Grecy, którzy nie bez przyczyny wybrali jej gałęzie za symbol zwycięstwa. Ofiarowano je więc obok wieńców zwycięzcom w igrzyskach ku czci pogańskich bóstw. Rzymska bogini zwycięstwa Wiktoria trzymała w ręku gałąź palmową. Rzymski poeta Wergiliusz (70-19 r. przed Chrsem) opowiada, że uciekinier z Troi – Eneasz, za życia wszedł do krainy umarłych trzymając w ręku złotą palmę (Eneida, księga VI). W starożytności klasycznej tak często używano i przedstawiano gałęzie palmowe, że stały się one powszechnym i bardzo popularnym symbolem. Piękny pień palmy i jej zawsze zielona korona nawiązywały do idei zwycięstwa i odrodzenia. Palmę ukochali również Semici. Dla koczowników żyjących na pustyni zielone gałęzie wyniosłych palm przypominały o oazach. Drzewa te oznaczały więc zwycięstwo nad bezwodnym obszarem, gdzie czyhały rozliczne niebezpieczeństwa, w tym największe z nich – śmierć z pragnienia. O tych przymiotach palmy pisze Izydor z Sewilli (ok. 570-636 r.) przypominając, że jest ona “drzewem wspaniałego zwycięstwa, o wdzięcznym i wysmukłym pniu, które bez przerwy zdobi korona i zachowuje ciągle swoje liście” (Początki XVII,7,1). Chrześcijanie kontynuowali używanie symbolu palmy lub jej gałązek, lecz w zupełnie innym sensie niż poganie. Nie chodziło bowiem o zwykłe zwycięstwo, ale raczej o jego duchowe aspekty. Według apokryficznej Ewangelii Pseudo-Mateusza Chrystus nadał drzewu palmowemu szczególny przywilej: “Jedną z twoich gałązek wezmą aniołowie moi i posadzą w ogrodzie Ojca mego. Udzielam tobie takiego błogosławieństwa, że o wszystkich, którzy w jakiejś walce zwyciężą, będzie się mówić: «Zdobyliście palmę zwycięstwa»” (Ewangelia Pseudo-Mateusza 21). Chociaż autorzy chrześcijańscy nie nawiązywali bezpośrednio do tej pięknej legendy, jednak wyrażali podobne myśli. Orygenes (ok. 185- 254 r.) twierdził na przykład: “Palma jest znakiem zwycięstwa w walce, którą prowadzi duch z ciałem” (Komentarz do ew. św. Jana X,21).

Od samego początku istnienia chrześcijaństwa wspominano uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy w Niedzielę Palmową. Ewangelie opisują to w następujący sposób: “Nazajutrz wielki tłum, który przybył na święto, usłyszawszy, że Jezus przybywa do Jerozolimy, wziął gałązki palmowe i wybiegł Mu naprzeciw. Wołali: «Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie» oraz «Król izraelski!»” (J 12,12-13). Radość Niedzieli Palmowej nigdy nie była indywidualna, bowiem w triumfie Chrystusa uczestniczyła cała wspólnota i ten dzień był jej świętem. Podobny charakter miały obchody Zmartwychwstania. Nic więc dziwnego, że w ornamentyce pojawiają się obok pojedynczych gałązek palmy również ich wiązki lub eleganckie, stylizowane drzewa. Samą scenę wjazdu Chrystusa do świętego miasta zaczęto przedstawiać w sztuce chrześcijańskiej w czasach bizantyjskich i w średniowieczu. Do klasycznych scen włączano także epizod siedzącego na drzewie Zacheusza, który wypatrywał przechodzącego ulicami Jerycha Jezusa. Używanie gałęzi palm w procesji Niedzieli Palmowej datuje się od VI wieku, kiedy to Kościół starał się ożywić gorliwość swoich wiernych. Dla zaangażowania szerszego ogółu w liturgii sięgnięto do gestów i słów biblijnych, powtarzanych w czasie celebracji. W swoich Mowach Augustyn (354-450 r.) pisał, że gałązki palm są znakami uwielbienia, które głoszą zwycięstwo, gdyż Pan miał pokonać śmierć mocą swojej śmierci, a przez zdobycz wojenną, która przypadła Mu w udziale, gdy zawisł na krzyżu, zatriumfować nad szatanem. Niosąc gałązki palmowe, wierni zapewniają, że jak męczennicy i święci, pragną odnieść zwycięstwo nad światem i własnymi słabościami, aby mieć udział w zwycięstwie zmartwychwstania Zbawiciela. 

Na początku XVII wieku pisano o włoskiej prowincji Ligurii, że “każdego roku zostaje zaszczycona przywilejem dostarczenia gałęzi palmowych Ojcu Świętemu, aby ten je pobłogosławił i rozdzielił Kardynałom, Prałatom i znamienitemu duchowieństwu” (Cesare Ripa, Ikonologia). 

Uroczysty wjazd Chrystusa do Jerozolimy poprzedzał epizod wskrzeszenia Łazarza w Betanii. Ten cud stał się prawdziwym preludium do misterium paschalnego. Stąd być może wziął się zwyczaj przedstawiania gałęzi palm na nagrobkach, często w wymyślnych, stylizowanych formach. Zwyczaj tej przejęli muzułmanie umieszczający przy świeżych mogiłach gałęzie palmowe. 

Tradycja biblijna i judeochrześcijańska podkreśla, że triumf, który oznacza palma, należy do Zbawcy – Mesjasza. Największym zwycięstwem Bożego Pomazańca było pokonanie śmierci, stąd też gałązka palmowa wskazuje zmartwychwstanie i uczestnictwo w tej tajemnicy. W triumfie Syna Bożego mają udział zbawieni, “wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy” (Ap 7,9). Zgromadzenie zbawionych w niebiosach jest prawdziwym zwycięstwem w Bogu i w Chrystusie, stąd święci trzymają w rękach palmy. Palma staje się znakiem wiary w życie wieczne i symbolizuje triumf życia w Bogu. W tym duchu przypomina o palmie jedno z opowiadań o zaśnięciu Maryi, której anioł rzekł: “Maryjo, powstawszy weź tę oto palmę, którą dał mi Ten, który zasadził raj i oddaj ją Apostołom, aby wziąwszy ją śpiewali hymn idąc przed Tobą, bowiem po trzech dniach opuścisz ciało” (Transitus R 2). Znak nagrody niebieskiej otrzymują również chrześcijanie. Tertulian (ok. 155-220 r.) wspomina o palmie jako symbolu męczeństwa i opisuje zwycięskich męczenników jako ubranych w “szatę wyhaftowaną w gałązki palmowe” (Apologetyk 50,3). Z kolei Grzegorz Wielki (zm. 604 r.) pyta: “Na cóż innego możemy wskazać poprzez znak [palmy] jeśli na nagrodę zwycięstwa?” (Komentarz do proroctwa Ezechiela 17). Dla Maksyma z Turynu (zm. ok. 423 r.) “nie ulega wątpliwości, że palma jest słodkim pokarmem, daje cień odpoczywającym, wyróżnia triumfujących. Pozostaje zawsze zielona, w każdym czasie okrywają ją liście i trwa przygotowana dla zwycięzcy. Palma nie więdnie, jak nie przemija zwycięstwo męczenników” (Kazanie 68,2). Teksty innych autorów chrześcijańskich potwierdzają, że palma stała się najczęściej używanym symbolem życia wiecznego. Po IV wieku ten znak przyjmuje znaczenie symboliczne i przedstawia zwycięstwo męczenników i tych wszystkich, którzy cierpieli za wiarę. Zestawienie palmy i nagrody stało się bardzo częste. Gałązki palm wręczano podczas igrzysk w amfiteatrze, co łatwo nasunęło myśl o nagrodzie chrześcijanina, który zwyciężył zło i własne słabości. “Bez wysiłku walki nie można zdobyć palmy zwycięstwa. W jaki sposób można stać się zwycięzcą, jeśli [nie walczy się] przeciwko zasadzkom wroga piekielnego?” (Grzegorz Wielki, Dialogi III,19). 

Biskup Mediolanu Ambroży (zm. 397 r.), sławi cesarza Walentynian za to, że “opuszcza ziemię jako zwycięski król, który pokonał grzech… Słowo Boga mówi do duszy: (Pnp 7,6), piękna z powodu cnót, słodka dzięki swej dobroci, wysoka jak palma, która jest nagrodą dla zwycięzcy” (Mowa pogrzebowa o Walentynianie 70). Drzewo obfitujące w owoce i niepokonane przez burze i słoneczny żar najlepiej głosiło nadzieję zwycięstwa dla każdego wierzącego.